Autor Wiadomość
kiko
PostWysłany: Wto 22:48, 20 Lut 2007    Temat postu:

dumka
dyma
gametka
jebut
MartiCzek
PostWysłany: Wto 21:16, 20 Lut 2007    Temat postu:

OWSZEM jest szeroko pojetym slowem, poza tym jest fajne w wymowie tak jak kilka innych slow ktore takze nadmiernie uzywamy np

TAKZE
CZYNIĆ
PUFLAM

itede/...
.
PostWysłany: Wto 16:09, 20 Lut 2007    Temat postu:

ja też jestem RazzP tylko ze na swój lekko alternatywny sposób Wink
kiko
PostWysłany: Wto 15:08, 20 Lut 2007    Temat postu:

my ? nic... poprostu jesteśmy kulturalni
.
PostWysłany: Pon 23:03, 19 Lut 2007    Temat postu:

co Wy macie z tym owszem ?? :>
kiko
PostWysłany: Pon 23:02, 19 Lut 2007    Temat postu:

owszem Very Happy ale to określenie jest dobre:P
MartiCzek
PostWysłany: Pon 22:52, 19 Lut 2007    Temat postu:

no bo nie wiedzialam jak t ujac...


"DVery HappyVery HappyVery Happy

wiem ze mnie kochasz ;p
kiko
PostWysłany: Pon 22:50, 19 Lut 2007    Temat postu:

obdygana przez dzieci metalu! Normalnie jestem dumna za to sformułowanix
.
PostWysłany: Pon 22:49, 19 Lut 2007    Temat postu:

Grunge?? za smutny szyt dla mnie Razz
MartiCzek
PostWysłany: Pon 22:33, 19 Lut 2007    Temat postu:

ale co wyjasnic ? szajbe masz...


ale dobrze ze czynnie uczeszczasz na FORUNIADE mimo ze jest obdygana przez dzieci metalu
kiko
PostWysłany: Pon 21:47, 19 Lut 2007    Temat postu:

nie bo to jest zbyt piękne:P a ty ale się starasz:DJezdem z Ciebie dumna! Czyń tak dalej!
Gucio
PostWysłany: Pon 20:39, 19 Lut 2007    Temat postu:

a mi sie tego czytac nie chce. Krócej się nie da wyjaśnić co to jest...??
kiko
PostWysłany: Śro 20:49, 14 Lut 2007    Temat postu:

mialam to samo praktycznie to od niej zaczynałam soad...
MartiCzek
PostWysłany: Śro 20:00, 14 Lut 2007    Temat postu:

no ja takze tak mam.... plyta hipnoyize zostala przeze mnie odrzucoa -o tym jak sluchalam ja 24h na dobe, ale moze za kilka miechow do niej powroce Very Happy
kiko
PostWysłany: Pon 23:27, 12 Lut 2007    Temat postu:

ja Soadu loffciam wszystkie tylko czasami mam napady i mam raz podjarke na jedna piosenke potem mi sie zmnudzi i słucham innej... po czasie jestem w stanie wrócić do poprzedniej xD
MartiCzek
PostWysłany: Pon 21:47, 12 Lut 2007    Temat postu:

np? wiesz... ja tez nie mam tak ze kocham wszystkie piosneki mojego ulubionego zespolu, bo niektore mi nie odpowiadaja, np KoRna i SOADu nie wszystkie loffciam na maxiorka, wiec tu kwestia gustuuuuuu
kiko
PostWysłany: Nie 21:14, 11 Lut 2007    Temat postu:

Ja także innych nie trawie... Nirvany także kilku piosenek nie trawie...
MartiCzek
PostWysłany: Wto 21:55, 06 Lut 2007    Temat postu:

grunge w wykonaniu NIRVANKI to rozumiem, ale ogólnikowo to innych nie trawię :F
kiko
PostWysłany: Śro 18:17, 31 Sty 2007    Temat postu:

oooo tak Very Happy
saint_julia
PostWysłany: Śro 17:37, 31 Sty 2007    Temat postu: Grunge

Styl w muzyce rockowej powstały w drugiej połowie lat 80. w USA, charakteryzujący się dość ostrym, agresywnym brzmieniem, ale zdecydowanie różnym od metalu, bardziej zbliżonym do brzmienia "tradycyjnego" punku i rocka lat 60., odrzuceniem i pogardą dla typowego sztafażu scenicznego muzyków rockowych lat 80., sztucznych brzmień elektronicznych, oraz większym zwróceniem uwagi na przekaz, jaki niesie tekst.

Grunge charakteryzuje się dość ponurym nastrojem, naładowanym często złością, frustracją, goryczą i ostrą negacją zastanej rzeczywistości. Charakterystyczne dla tego stylu są też klimaty autodestrukcji i nienawiści do samego siebie. Skłonności te są czasami wyrażane w tekstach i muzyce pełnej agresji, buntu i ostrych brzmień, czasem wręcz przeciwnie w formie powolnych, naładowanych rezygnacją i zniechęceniem ballad "psychodelicznych". Często występują tu też teksty pełne gryzącej ironii i autoironii, nierzadko połączone z rozmaitymi eksperymentami formalnymi, ale zawsze czynionymi wyłącznie za pomocą "standardowych" instrumentów rockowych. Nie mylić grunge z emo!

Grunge powstał w Seattle i jego okolicach, które to rejony przeżywały w latach 80. silne trudności gospodarcze, wyraźnie skontrastowane z boomem ekonomicznym, jaki w tym samym czasie przeżywała Kalifornia. Rejon ten był dzięki temu dość długo odseparowany kulturowo i psychologicznie od reszty USA, a setki amatorskich zespołów działających tutaj nie miało "pokus komercyjnych", gdyż nie zaglądali tutaj przedstawiciele firm fonograficznych. W końcu jednak, w drugiej połowie lat '80 dostrzeżono unikatowość i swoistą świeżość muzyki powstającej w tym regionie i wypłynęła ona na szersze wody, stając się w końcu jednym z najbardziej popularnych stylów rockowych w USA końca lat 80. i początku 90. W drugiej połowie lat 90. popularność grunge'u zaczęła powoli maleć, choć do dzisiaj istnieje wciąż wielu fanów tego stylu, a zespoły wywodzące się niego wciąż cieszą się dość dużą popularnością. Niekwestionowanym hymnem młodzieży lat dziewięćdziesiątych, będącym jednocześnie hymnem muzyki Grunge, jest "Smells Like Teen Spirit", zespołu Nirvana. Utwór ten stanowi formalny początek wkroczenia Grunge w komercję i showbuissiness. Bardzo wiele zespołów zachęconych bumem na podziemie okolic Seattle, zaczęło zjeżdżać się do stanu Washington, celem osiągnięcia sukcesu podobnego Nirvanie, takim zespołem był np. Pearl Jam.

Niektórzy krytycy muzyczni nazywają ten styl "muzyką dzieci z rozbitych rodzin", gdyż bardzo duży odsetek muzyków grających tę muzykę pochodzi z takich właśnie rodzin. Tym też próbowali tłumaczyć charakterystyczne dla tego stylu klimaty zniechęcenia, frustracji i autodestrukcji.

Z Grungem jest też związana swoista moda. W "klasycznym" wariancie cechuje się ona noszeniem starych, spranych jeansów (szczególnie czarnych), za dużych, bardzo luźnych, flanelowych koszul z podwiniętymi rękawami, zwykłych trampek, długich włosów, małych kolczyków w uszach i charakterystycznych, małych, spiczastych bródek.

Grunge wywarł też duże piętno na amerykańskiej kinematografii. Filmy takie jak Singles lub Hype! mogą być ciekawym przykładem na to, czym kultura grunge`u była. Można ją też dostrzec (choć nieco zdeformowaną) w filmach Kevina Smitha - np. bohaterowie Clerks, czy postacie Jaya i Cichego Boba - choć akcja filmów Smitha dzieje się w okolicach New Jersey.

(www.wikipedia.pl)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group